Jak się okazuje, urządzenia wyposażone w lokalizator gps mają szereg ciekawych zastosowań. Jedno z najbardziej popularnych funkcji jakie spełniają, to oczywiście pomoc w nawigacji samochodowej. Równie często z funkcji gspu korzystają także sportowcy, którzy przy użyciu specjalnych aplikacji śledzą trasę swoich sportowych treningów i porównują rezultaty osiągnięte na poszczególnych odcinkach. Jednak nie są to jedyne zastosowania urządzeń wykorzystujących geolokalizację. Coraz bardziej popularny staje się także gps dla psa i kota – przeczytaj więcej.
Po co zwierzętom gps?
Już na wstępie trzeba zaznaczyć, że w sposób bezpośredni, to zwierzęta oczywiście nie czerpią żadnych korzyści z noszenia lokalizatorów. Taki psi gps to rozwiązanie podnoszące bardziej komfort właściciela niż zwierzęcia. Dzieje się tak szczególnie w przypadkach, w których zwierzak wykazuje się ponad przeciętną aktywnością i ma tendencję do samodzielnych wypraw poza teren zamieszkania. Dzięki sygnalizatorowi gps przymocowanemu do psiej obroży można takiego uciekiniera namierzyć w zaledwie kilka chwil, dzięki czemu kilkudniowe poszukiwania znacznie skracają się w czasie.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie gps?
Zastanawiając się nad tym, który model będzie najlepiej wybrać, trzeba wziąć pod uwagę kilka spraw. W pierwszej kolejności należy dokładnie określić budżet przeznaczony na ten zakup. Jest to podstawowa informacja, która pozwala na zawężenie obszaru poszukiwań. Podstawowe urządzenia gps można kupić już za około 100 zł, te bardziej zaawansowane to wydatek kilkuset złotych. Istotną rolę odgrywa także waga samego urządzenia – o ile przy dużych psach nie będzie miało to aż takiego znaczenia, o tyle dla najmniejszych pupili, każdy gram ma istotne znaczenie. Niestety przeważnie jest tak, że im mniejsze urządzenie, tym więcej trzeba za nie zapłacić.