Chyba każdy właściciel czworonoga spotkał się kiedyś z sytuacją, kiedy jego zwierzak złapał kleszcza. Tymczasem nawet jedno, na pozór niewinne ugryzienie, może skończyć się dla psa nieprzyjemnymi powikłaniami. Dlatego czworonogi w okresie od wczesnej wiosny aż do jesieni, powinny zawsze mieć na sobie obrożę przeciw kleszczom.

Czym grozi ugryzienie kleszcza?

Kleszcze są coraz bardziej powszechne i jeszcze do niedawna spotkać je można było w lesie czy parku. Obecnie nie jest rzadkością złapanie kleszcza na przystrzyżonym, miejskim trawniku. Wielu właścicieli czworonogów bagatelizuje sam fakt ugryzienia, sądząc że wyjęcie kleszcza kończy sprawę.

Tymczasem już po kilku godzinach kleszcz może zarazić swojego nosiciela wieloma groźnymi dla życia, a nawet zdrowia chorobami. Wśród nich są: borelioza, babeszjoza, erlichia czy anaplasma. Bez szybkiej pomocy weterynarza wiele z tych chorób prowadzi do śmierci lub trwałego okaleczenia zwierzęcia. A że lepiej zapobiegać, niż leczyć, na kleszcze idealna będzie obroża, która powinna znaleźć się na szyi każdego psa.

Jak wybrać obroże na kleszcze?

W sklepach znaleźć można wiele obroży na kleszcze, które różnią się między sobą nie tylko ceną, ale i jakością. Za obroże przeciw kleszczom z wyższej półki trzeba zapłacić nawet ponad sto złotych, działają one jednak przez cały sezon i skutecznie odstraszają te groźne pajęczaki.

Ceny tańszych obroży zaczynają się już od kilkunastu złotych i zazwyczaj ich okres działania jest nieco krótszy.

Warto dopasować rodzaj kupowanej obroży do samego psiaka. Dla szybko rosnących szczeniaków najlepsze obroże będą posiadały możliwość regulacji, co pozwala na bieżąco dopasować je do zwiększającego się obwodu szyi. Obroża przeciw kleszczom może być parciana lub wykonana z mocnej gumy. Ta pierwsza z reguły odznacza się większą wytrzymałością na uszkodzenia.